Lusia jest bardzo delikatna i nieśmiała. W nocy była operowana. Niestety w łapie była już ogromna martwica, dr. Karol Chłopecki musiał łapę amputować. Lusia do poniedziałku będzie w szpitalu, a od poniedziałku będzie się uczyła, że ludzie nie są potworami a na 3 łapach można być szczęśliwym.