Kochani! Pamiętacie Bożenkę? Stało się! PO PÓŁROCZNYM POBYCIE W KLINICE klacz dotarła do Azylu! Aby zapłacić za RATOWANIE JEJ ŻYCIA potrzebujemy jeszcze 5 tys. zł !
Ale od początku. Kiedy ta cudna klacz trafiła pod naszą opiekę okazało się, że ma raka rzekomego WSZYSTKICH kopyt! Leczenie jest trudne i długotrwałe. Boszka dostała najlepszą opiekę.
W tym miejscu chcemy z całego serca PODZIĘKOWAĆ FIRMIE 2×3 S.A. która spłaciła 10 tys.zł czyli znaczną część należności za leczenie Bożenki! To ogromna hojność! Potężne wsparcie!
Boszka nie jest jeszcze zdrowa. Jej stan polepszył się na tyle, że możemy kontynuować terapię u nas. Kowal i weterynarz będą współpracować na miejscu, by klaczy pomóc. To opcja tańsza niż klinika, ale i tak MIESIĘCZNY KOSZT UTRZYMANIA Bożenki to ok. 2000 zł!
Szukamy też WIRTUALNYCH OPIEKUNÓW dla konisi. Dla nas każda stała deklaracja jest na wagę złota! Nawet 10, czy 20 zł miesięcznie to ogromne wsparcie!
RZEKOMY RAK KOPYT to okropne, bardzo bolesne schorzenie wynikające z zaniedbań, częstych infekcji i doprowadzające do koszmarnych zniszczeń tworzywa kopytowego.
Pomóżcie nam do końca wyleczyć Boszkę! Bardzo prosimy Was o wsparcie! To wspaniałe zwierzę przeszło piekło! Możemy podarować jej szczęśliwe życie! Życie bez bólu!
5 tys.zł, koszty transportu, 2 tys. zł co miesiąc. Pomóżcie błagamy!