Grzegorza przekonała od razu, to Ola się nie dawała jej urokowi. Twarda ta Ola, długo to trwało, ale w końcu Jadzia wygrała i zostaje na stałe w swoim „domu tymczasowym”😉
Brawo Jadziulka❤️ Łapa kochana i szczęśliwego życia❤️