Gracja

10 kwi 15
0
0

Psia miłość to niezwykłe zjawisko. Często jej wielkość jest odwrotnie proporcjonalna do gabarytów

czterołapa. Tak jak w przypadku Gracji – przesłodkiej, dzielnej sunieczki, której determinacja i hart

ducha potrafią zmiękczyć największych twardzieli. Gracja to drobinka, maciupek, kruszynka. W domu

niekłopotliwa. Leży sobie na posłanku – cichutko, jakby bała się zdenerwować człowieka. Czysta,

spokojna, ale zawsze chętna na mizianie. Wtuli się w Ciebie jak w kocyk. Na spacerach często

wstępuje w nią nowy duch i wtedy bryka jak mała kózka. Jest ciekawska i rozbrajająco zabwna. Gracja

całe życie walczyła o przetrwanie i udało jej się pokonać zły los. Nie złamały jej ani bezdomność, ani

obojętność tych na których liczyła, ani choroba. Niedawno psinka przeszła operację usunięcia guza

pochwy, będącego wynikiem choroby przenoszonej przez psy drogą płciową. Znów ludzki błąd.

Słodyczka ma ok. 12 lat i zapewne przed sobą jeszcze trochę, a nawet całkiem sporo. Pomimo fali

cierpienia nie poddała się i cały czas potrafi cieszyć się chwilą! Czy pozwolisz, aby przy Tobie każda z

nich była szczęśliwa? Wdzięczność tej pchełki będzie niezmierzona!

Kategoria Adoptowane
Top