Majówka już za nami i to zwykle czas relaksu. Dla nas, odpowiedzialnych za ponad sto zwierząt, nawet taki tydzień wolnego nie oznacza odpoczynku. No bo jak wytłumaczyć Izie, Bomblowi czy Jurkowi, że na siano, wodę czy mizianie trzeba będzie poczekać;)
Większość zwierzaków jest chora i wymaga stałej, specjalistycznej opieki, odpowiedniego żywienia, podawanie leków i suplementów. I od tego urlopu nie ma;)
Długo mogłabym o tym opowiadać więc przygotowaliśmy dla Ciebie materiał filmowy „Jeden dzień z życia Azylu”. Zobaczysz jak wygląda Azyl i jego mieszkańcy, jak przygotowujemy posiłki, jak sprzątamy szopom, i… jak strzyżemy nasze owce;)
Zapraszamy do obejrzenia relacji i wsparcia rozbudowy Azylu.