„…Zanim trafił pod naszą opiekę uległ wypadkowi…”
Tak było, ale na szczęście to już historia. Historia trudnej metamorfozy zakończona happy-endem:)
Next właśnie znalazł swoich Dopasowanych Kompanów!
Standardowo trzymamy kciuki!
PS
I to nie koniec dobrych wiadomości – Mięta też odjechała do swojego stałego domu:)