Wtorek, 8.05
Kochani, to będzie ostatni wpis w dzienniku Meli.
Niestety nie udało nam się odnaleźć osoby, która doprowadziła do tak drastycznego zaniedbania psiaka. Mimo to dziękujemy Wam wszystkim, którzy trzymali kciuki za Melę i wspierali nas w tej walce.
Kochani,
Bardzo dziękujemy za lawinę wsparcia! Spływa do nas mnóstwo deklaracji dotyczących adopcji Meli.
Jak sami widzicie, przed psiakiem i nami jeszcze długa droga – leczenie i rehabilitacja – liczone w tygodniach. Mocno wierzymy w to, że przyjdzie taki dzień, w którym Mela trafi do grupy naszych podopiecznych, jako – „gotowa do adopcji”! Zobaczcie przy okazji, jak było w przypadku Wally`ego, który jest pod naszą opieką.
Z całych sil pracujemy też nad ustaleniem sprawcy, który doprowadził psa do tak fatalnego stanu i porzucenia w lesie. W dniu dzisiejszym dodatkowo przekazaliśmy policji dokumentację medyczną, którą zgromadziliśmy na tą chwilę. Dalsze badania w toku.
Wczoraj zgłosił się do nas Pan, który podwyższył kwotę nagrody do 15 000 tys. zł, za wskazanie sprawcy.
Bardzo nam pomagacie. Dziękujemy!
Prosimy o udostępniane tej informacji i dalsze wsparcie.
Razem damy radę!
Mamy wyniki dzisiejszego rtg Meli. W wyniku pobicia – najprawdopodobniej ciężkim narzędziem – Mela ma złamanie sklepienia jamy nosowej w dwóch miejscach.
Pod prawym okiem – co spowodowało przymrużenie oka i opuchliznę oraz po lewej stronie pyszczka nad korzeniem kła – tu powstał duży krwiak!
Pies nie słyszy wcale lub słyszy w minimalnym stopniu! Lekarze nie wykluczają, że powodem obrzęku i krwiaków jest właśnie pobicia.
Meli potrzebne są kolejne badania. Chcemy zrobić m. in. rezonans magnetyczny głowy, kiedy tylko sunia będzie na tyle silna, by przygotować ją do badania.
Bardzo prosimy Was o wsparcie!
Jednocześnie przypominamy, że SZUKAMY ZWYRODNIALCA, który skatował tę bezbronną suczkę! Została ona znaleziona w miejscowości Brzeska Wola, powiat białobrzeski, gmina Białobrzegi, województwo mazowieckie.
UWAGA! Nagroda za wskazanie sprawcy tego bestialstwa wzrosła do 7 000 zł!
Każdego, kto może pomóc w odnalezieniu oprawcy Meli prosimy o przekazywanie informacji do nas lub najbliższego posterunku policji.
Nadal szukamy sprawcy tego potwornego czynu. Chcemy, aby każde takie okrucieństwo wobec zwierząt znalazło swój finał przed sądem– dokładnie tak, jak w przypadku Neski. Jak już wiecie jeden z Darczyńców wyznaczył wczoraj nagrodę – dzisiaj wzrosła ona do 5 000 zł.
Z przyjemniejszych newsów, na prośbę p. Krzysztofa (dzięki któremu piesek w ogóle żyje) nadaliśmy jej imię – Mela.
Przed Melą kolejne badania. Prosimy o trzymanie kciuków i wsparcie!
Sunia miała wykonane badania krwi (morfologia i biochemia, profil na trzustkę i tarczycę – czekamy na pełne wyniki). Wyniki krwi wskazują na silną anemię.
Sunia jest zagłodzona i odwodniona. Je i pije.
Miała miejsce konsultacja dermatologiczna. Wykluczono przyczyny pasożytnicze w zmianach skóry, jako przyczyna podejrzewane są problemy hormonalne.
Spuchnięty nos to wielki krwiak, podejrzewany jest uraz mechaniczny- wykonany zostanie RTG głowy. Podejrzenie pobicia.
Zostało wystawione skierowanie na USG, czujność lekarzy wzbudził kamień na zębach trzonowych, zaistniało podejrzenie, że sunia może być starsza ale karłowata. Wykluczamy zmiany w przysadce mózgowej.
Sunia ma zostać wykąpana i ostrzyżona do łysa.
Poszukiwany właściciel pobitego i przywiązanego do drzewa w lesie szczeniaka owczarka niemieckiego. Psiak został znaleziony w gminie Białobrzegi w woj. mazowieckim powiat radomski.
Owczarek jest przyjęty do Warszawy do szpitala.
Potrzebujemy pomocy finansowej na jego leczenie.